Śmierć pracownika – wynagrodzenie, ekwiwalent za urlop, zasiłek pogrzebowy, podatek od wynagrodzenia. 10 min Rynek pracy. Śmierć pracownika powoduje wygaśnięcie stosunku pracy. Zgon pracownika nie zwalnia jednak pracodawcy z obowiązku rozliczenia należności przysługujących osobie zatrudnionej do dnia śmierci. Śmierć bliskiej nam osoby to niewątpliwie niezwykle przejmujące wydarzenie. Wiele osób, które po raz pierwszy korzystają z usług zakładu pogrzebowego, zastanawia się nad tym co można włożyć zmarłemu do trumny. To, co znajdzie się w trumnie zmarłego, pełni bardzo ważną rolę, głównie psychologiczną. W niniejszym artykule dokładnie tłumaczymy, co najczęściej umieszcza się w trumnie zmarłych pozostają przedmioty i wspomnieniaTo, co pozostaje nam po zmarłych, to przede wszystkim przedmioty oraz wspomnienia. Patrząc na przedmioty, które w przeszłości należały do zmarłego, możemy przywoływać w swej pamięci mnóstwo cennych wspomnień. Na tamten świat nikt ze sobą niczego nie zabierze, jednak sporo rodzin osób zmarłych prosi, aby firma świadcząca usługi pogrzebowe umieściła w trumnie rzeczy, które w przeszłości należały do zmarłego. Co wkłada się zmarłym do trumien? Oprócz klasycznych przedmiotów wprost powiązanych z religią niezwykle często umieszcza się także niecodzienne przedmioty takie jak banknoty, książki, wstążki czy lusterka. Niektórzy zastanawiają się: po co zostawiać przedmioty w trumnie zmarłego? Przecież te wszystkie rzeczy osobie zmarłej i tak się na nic nie przydadzą. Nie chodzi tutaj jednak o racjonalność. Osoby, które decydują się na umieszczenie w trumnie swojej zmarłej osoby rozmaitych przedmiotów chcą w ten sposób pokazać jej, że pamiętają o niej i okazują jej troskę oraz pamięć. Firmy świadczące usługi pogrzebowe z prośbami o umieszczenie w trumnie przedmiotów należących do zmarłego spotykają się bardzo często. Co można włożyć zmarłemu do trumny?Każdy zakład pogrzebowy podpowie nam, że w trumnie zmarłego może znaleźć się cały szereg przedmiotów, które zgodnie z tradycją są tam umieszczane od wieków. Mowa tutaj w szczególności o różańcu i obrazkach ze świętym patronem osoby zmarłej. Częstą praktyką jest również włożenie do trumny książeczki do nabożeństwa, drobnych pieniędzy a także ulubionych małych przedmiotów, które za życia należały do zmarłej osoby, np. lusterko, grzebień, czy szydełko. Osobom palącym zostawia się w trumnie papierośnice. Z kolei w trumnach zmarłych dzieci bardzo często pozostawia się ulubione zabawki. Osobom starszym umieszcza się w trumnie rzeczy, które towarzyszyły im przez ostatnie lata, np. protezę zębową, okulary czy rodziny umieszczają także w trumnach ulubione przedmioty związane z codziennymi zwyczajami zmarłego – książki, płyty, druty, kłębki wełny, figurki, instrumenty muzyczne, paczkę papierosów, zapalniczkę czy butelkę ulubionego napoju itd. Takie przedmioty miały zarówno dla zmarłego jak i dla jego najbliższych wartość sentymentalną. Warto pamiętać o tym, że do trumny nie powinno się wkładać kwiatów. Wyjątkiem jest jedynie sytuacja, gdy pogrzeb osoby zmarłej przypada w dniu jej imienin bądź urodzin – wówczas kwiaty można uznać za prezent od rodziny. Apaszki i rękawiczkiUbranie pogrzebowe musi być przede wszystkim czyste i schludne. Zmarły zazwyczaj ubierany jest w swoje ulubione odzienie. Ciekawym rozwiązaniem jest dodanie akcesoriów: rękawiczek czy apaszek – mogą one zatuszować nieestetycznie wyglądające zmiany, które pojawiły się na ciele zmarłego. Bardzo często dzieje się też tak, że starsza osoba przeczuwa swoje odejście z tego świata i samodzielnie szykuje ubrania, w których chciałaby być pochowana. Rolą zachowku jest zapewnienie tym osobom odpowiedniego udziału w majątku, który zmarły zgromadził za życia, nawet wtedy, gdy on sam o to zadbać nie mógł lub nie chciał. Tylko Zgodnie z przepisami podatkowymi za osobę zmarłą w trakcie roku podatkowego albo po jego zakończeniu, ale przed terminem rozliczeń podatkowych, pity rozlicza urząd skarbowy. Bliscy osoby zmarłej nie mają takiego organu skarbowegoUrząd skarbowy właściwy według miejsca zamieszkania wypełnia pity za osobę zmarłą na podstawie danych przesłanych do organu fiskalnego od pracodawcy, ZUS-u, itp. Rozliczenie następuje we współpracy urzędu z bliskimi osoby zmarłej. Organ skarbowy przesyła spadkobiercom informację o przygotowanym wstępnie rozliczeniu, na podstawie której będą mogli w ciągu 30 dni przedstawić przysługujące zmarłemu prawa do ulg, wpływających na rozliczenie. Spadkobiercy posiadając dane dotyczące zobowiązań podatkowych oraz prawa do preferencji podatkowych przekazują je do urzędu. Na podstawie informacji uzyskanych od spadkobierców urząd skarbowy wydaje decyzję ustalającą wysokość należnego podatku. W decyzji organu skarbowego może okazać się, że przysługuje nadpłata albo niedopłata podatku. Spadkobiercy mają obowiązek uregulowania niedopłaty podatku, jeśli jest taka do zapłacenia za zmarłego. Na zapłacenie podatku mają 14 dni od dnia doręczenia decyzji. Natomiast w przypadku gdy przysługuje zwrot nadpłaconego podatku, zwrot ten otrzymają spadkobiercy. O wszelkich nadwyżkach wynikających z rozliczenia pitów za osobę zmarłą urząd skarbowy ma obowiązek poinformować spadkobierców i jednocześnie wskazać, w jaki sposób otrzymają zwrot i obowiązki spadkobiercówNie zawsze spadkobiercy są zainteresowani spuścizną po osobie zmarłej, szczególnie gdy pozostawiła niezapłacone należności. Jeśli spadkobierca nie chce płacić podatku za osobę zmarłą, ani spłacać żadnych innych jego długów, ma prawo odmówić przyjęcia spadku. Na odrzucenie spadku spadkobiercy przysługuje okres 6 miesięcy od dnia, kiedy dowiedział się o podstawie powołania czyli od tzw. otwarcia spadku. Okres 6 miesięcy nie musi być liczony od dnia śmierci spadkodawcy. Aby odrzucić spadek należy złożyć odpowiednie oświadczenie przed notariuszem lub w sądzie rejonowym. W przypadku odrzucenia spadku spadkobiercy również nie otrzymają ewentualnego zwrotu nadpłaty podatku wynikającego z pitów osoby zmarłej. Niezłożenie oświadczenia oznacza, że spadek przyjmujemy, co jest równoznaczne z przyjęciem zobowiązań podatkowych. Oznacza to konieczność uiszczenia niezapłaconych podatków, ale też możliwość otrzymania zwrotu podatków nadpłaconych przez osobę zmarłą. Wspólne rozliczenie małżonkówMałżonkowie osób zmarłych nie mają obowiązku, ale mają prawo rozliczyć pity wspólnie z śmierci małżonka prawo do rozliczenia pitów wspólnie na preferencyjnych warunkach nie wygasa. Trzeba oczywiście spełnić wymagania ustawodawcy w tym zakresie. Wniosek o wspólne opodatkowanie dochodów małżonków może złożyć podatnik (czyli wdowiec lub wdowa), który zawarł związek małżeński przed rokiem podatkowym, a jego małżonek zmarł w trakcie roku podatkowego. Drugi przypadek ma miejsce wtedy, gdy podatnik pozostawał w związku małżeńskim przez cały rok podatkowy, a jego małżonek zmarł po zakończeniu roku podatkowego, ale przed złożeniem zeznania podatkowego. Pity składane w imieniu swoim i zmarłego małżonka powinny zawierać zarówno dane „podatnika”, jak i „małżonka”. W zeznaniu uwzględnia się dochody obojga małżonków, również zmarłego podatnika. Podatek obliczany jest w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy łącznych dochodów małżonków. Pozwala to na zapłatę mniejszej kwoty podatku w przypadku, gdy jeden z małżonków nie uzyskał w roku podatkowym żadnych dochodów, albo gdy różnice w dochodach małżonków są znaczne. Obniżenie kwoty podatku wynika z zastosowania podwójnej kwoty wolnej od podatku w rozliczeniu pit oraz z możliwości obliczenia podatku według niższej stopy (18%) , gdy przy podziale kwoty dochodu podlegającego opodatkowaniu unikniemy przejścia do drugiego progu i zastosowania 32% stopy o wspólne opodatkowanie dochodów małżonków należy złożyć wypełniając pity przed upływem terminu do rozliczenia. Nie można skorzystać z tej preferencji podatkowej, jeśli spóźnimy się z pitami. Musimy też spełniać warunki określane przez ustawodawcę dotyczące wspólności majątkowej oraz formy opłacania podatku przez małżonków. Wspólne rozliczenie małżonków przysługuje tylko w przypadku pozostawania przez nich we wspólności majątkowej przez pełny rok podatkowy i mogą z niego korzystać jedynie osoby rozliczające pity na zasadach ogólnych z zastosowaniem skali podatkowej. Brak wspólności majątkowej nawet przez krótki okres i inne formy rozliczenia podatku wykluczają taką i formy składania zeznań podatkowychTerminy składania deklaracji podatkowych określone są w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Pity składane najwcześniej dotyczą rozliczeń podatku w formie ryczałtu. Do 31 stycznia należy złożyc PIT 28, PIT 16A i PIT 19A. Pozostałe pity składamy do 30 kwietnia (lub do pierwszego dnia roboczego po tym terminie, jeśli ostatni dzień kwietnia jest wolny od pracy). W tym terminie składamy : PIT 36, PIT 36L, PIt 37, PIT 38, PIT możemy złożyć w formie papierowej albo przez internet. Pit elektroniczny jest coraz bardziej popularny. W złożeniu pit online pomagają programy takie jak np Łatwe podatki.
Śmierć poszkodowanego nie niesie za sobą tylko obowiązku zapłaty zadośćuczynienia za cierpienia psychiczne rodziny zmarłego. Sprawca jest również zobligowany pokryć koszty leczenia poszkodowanego oraz jego pogrzebu. W przypadku natomiast, gdy śmierć poniosła osoba, która utrzymywała rodzinę, najbliżsi mają prawo do żądania
Temat śmierci wydaje się jedną z najbardziej uniwersalnych kwestii, niezależnych od narodowości czy pochodzenia. Zwykle obrzędy wyglądają podobnie: żałobnicy, wiązanki pogrzebowe, uroczyste pożegnanie zmarłego. Warto jednak pamiętać, że jest to podobieństwo pozorne: poszczególne kultury mają tu własne wierzenia i symbolikę. Zapraszamy do lektury. Wyjątkowa kultura romska Mimo iż Romowie od wieków mieszkają w Polsce, zachowali odrębność kulturową oraz oryginalne zwyczaje. Szczególnie interesujące są te dotyczące śmierci oraz pogrzebu. Poniżej znajdziesz krótki opis najważniejszych elementów, jakie składają się na pożegnanie osoby zmarłej. Szczególny stan — „skalany” „Skalanym” określa się zmarłego, który jest jak gdyby zawieszony pomiędzy dwoma światami. Romowie wierzą, że jest to bardzo niebezpieczny okres, ponieważ w tym czasie dusza jest narażona na negatywne, magiczne wpływy zewnętrzne. Trzeba więc pomóc jej jak najszybciej dotrzeć do właściwej sfery. Zmarłemu do kieszeni wkłada się pieniądze, które mają przydać mu się w przyszłym życiu. Sprzeczne uczucia Rodzina zmarłego pragnie, aby jego dusze znalazła się w lepszym świecie, a jednocześnie nie chce zbyt szybko się z nim żegnać. Warto pamiętać, że więzi rodzinne są u Romów bardzo ważne. Co więcej, obawiają się oni „skalanego”, ponieważ wierzą, że może on oddziaływać na otoczenie. Dużą wagę przykłada się do tego, by śmierć nastąpiła w domu — wówczas jest możliwość zamknięcia wszystkich spraw i ewentualnie uzyskania od umierającego przebaczenia. Czuwanie Krewni czuwają przy zmarłym przez trzy dni. Obowiązuje ich wówczas ścisły post: mogą pić jedynie kawę i wodę. Nie wolno im także myć się ani czesać. Wierzą, że w tym okresie dusza wędruje pomiędzy nimi i może jeszcze wrócić do ciała. Na wypadek, gdyby tak miało się stać, na twarzy „skalanego” kładzie się białą chustkę z dziurką pośrodku — ten otworek ma stanowić drogę dla powracającego ducha. Romski pogrzeb Ostatnie pożegnanie również wygląda szczególnie. Towarzyszą mu takie obrzędy jak: uroczyste odłamanie śrub wieka trumny, wypicie niewielkiej ilości wódki (kilka kropli ulewa się na grób), częste są też pieśni i tańce — Romowie wierzą, że zmarły, opuszczając ciało, pozbywa się smutków i kłopotów, trafiając do lepszego świata. Bogaci przedstawiciele społeczności, zwłaszcza tzw. ”baronowie”, miewają okazałe nagrobki, biedni — skromniejsze. Krewni przychodzą na cmentarz głównie w Zaduszki, Wielkanoc i Boże Narodzenie. Zostawiają na grobie żywność i zapalone papierosy dla zmarłego (jeśli za życia palił), a niekiedy też piją alkohol, a nawet urządzają uczty. Żałoba formalnie trwa rok. Romowie i śmierć Zwyczaje związane ze śmiercią mogą wydawać się niezwykłe. Jako przedstawiciele MPUK świadczący usługi pogrzebowe od ponad 75 lat mamy w tej kwestii duże doświadczenie: wiemy, że wszystkie te oryginalne tradycje stanowią po prostu przejaw różnorodności kulturowej. Z pewnością temat jest interesujący i znacznie obszerniejszy — cieszymy się, że mogliśmy nieco go w skrócie przybliżyć.
Wdowa oraz konkubina zwróciły się do pracodawcy o wypłatę należnych zmarłemu świadczeń. W tym przypadku osobami uprawnionymi do świadczeń po zmarłym pracowniku będą wdowa, syn pracownika (przy założeniu, że kontynuuje naukę w szkole lub jest całkowicie niezdolny do pracy oraz do samodzielnej egzystencji) oraz córka ze
Po śmierci właściciela rachunku bankowego, jeśli nie było specjalnych zapisów, rodzina może wypłacić pieniądze bez czekania na podział spadku po zmarłym tylko kwotę równą organizacji pogrzebu. Jednak czasem bliscy wypłacają pieniądze nie czekając na postępowanie spadkowe. - Zgodnie z regulacjami, z chwilą śmierci klienta banku pełnomocnictwa do rachunku wygasają. Od tego momentu wszelkie działania pełnomocników są niedozwolone. Jeżeli dojdzie jednak do nieuprawnionej wypłaty środków z rachunku - bank rozpocznie działania wyjaśniające- mówi Magdalena Ostrowska, z biura prasowego ING Banku Śląskiego. Czytaj więcej Na pogrzeb wypłacą W październiku, po kilkutygodniowym pobycie w szpitalu zmarła 75-letnia pani Mieczysława. Była wdową. Miała dwójkę dzieci. W momencie śmierci na jej koncie w Pekao SA było kilka tysięcy złotych. Rodzina wypłaciła gotówkę kartą w bankomacie, którą przeznaczyła na organizację pogrzebu, a dopiero po nim powiadomiła bank o śmierci kobiety. - Czy taka wypłata jest zgodna z prawem? Czy bank nie będzie nas ścigał za wypłatę pieniędzy z konta mamy ? - zastanawia się córka pani Mieczysławy. Paweł Jurek, rzecznik Pekao SA mówi, że z chwilą uzyskania informacji o śmierci posiadacza rachunku bank wstrzymuje wszystkie wypłaty do czasu zgłoszenia się osób uprawnionych do otrzymania wypłat z tytułu: zwrotu kosztów pogrzebu posiadacza rachunku, realizacji dyspozycji wkładem na wypadek śmierci posiadacza rachunku, czy spadku. A także zwrotu - na wniosek organu dokonującego wypłat świadczeń z ubezpieczenia lub zabezpieczenia społecznego lub uposażenia w stanie spoczynku - kwot wpłaconych na wskazany przez ten organ rachunek, które nie przysługiwały za okres po śmierci posiadacza. - Wypłaty są realizowane zgodnie z kolejnością ich zgłaszania. W przypadku śmierci jednego ze współposiadaczy rachunku wspólnego, rachunek jest nadal prowadzony na rzecz żyjącego współposiadacza. Wszystkie inne wypłaty są wypłatami nieuprawnionymi - podkreśla Paweł Jurek. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Czytaj więcej Pieniądze na rachunku zmarłego. Mała kwota, duży problem Za rachunki osób zmarłych na których została gotówka banki z reguły nie pobierają pieniędzy, ale bywa też inaczej. Pieniądze czekają na spadkobierców – przez 10 lat, a potem może się o nie upomnieć gmina, z której pochodziła zmarła osoba. Emilia Kasperczak, z mBanku mówi, że w momencie wpływu do banku wiarygodnej informacji o śmierci klienta banku np. skrócony akt zgonu, wówczas bank blokuje środki na rachunkach zmarłego, zabezpieczając w ten sposób masę spadkową. - Zgodnie z punktem 10 regulaminu obsługi klienta w ramach bankowości detalicznej posiadacz rachunku chroni i nie udostępnia innym osobom swoich danych uwierzytelniających do danego sposobu dostępu do swoich rachunków. A jeśli członek z rodziny wypłaci pieniądze z rachunku zmarłego przed wpływem do banku wiarygodnej informacji o śmierci posiadacza rachunku, dlatego bank nie mógł wcześniej zablokować rachunków zmarłego klienta, wówczas wzajemne roszczenia w gronie spadkobierców mają miejsce poza bankiem - podkreśla Emilia Kasperczak. Aneta Borkowska, process manager w Credit Agricole przyznaje, że po śmierci klienta najbliżsi nie powinni wypłacać pieniędzy z konta zmarłego. - W pierwszej kolejności do banku powinien trafić akt zgonu - podkreśla. A resztę jako spadek Aneta Borowska, przyznaje, że bliscy mogą wypłacić pieniądze, które wydali na organizację pogrzebu (rachunki indywidualne). - Wtedy osoba wypłacająca musi przedstawić akt zgonu i swój dokument tożsamości oraz faktury wystawione na swoje nazwisko, potwierdzające koszty, które poniosła. Zawsze weryfikujemy tożsamość osoby wypłacającej środki z konta i nie ma od tego odstępstwa - dodaje przedstawicielka Credit Agricole. Ewa Krawczyk z Santander Bank Polska przypomina, że postępowanie z rachunkami osób zmarłych regulują przepisy: Ustawa - prawo bankowe oraz regulamin prowadzenia kont. - Generalnie podstawą do zamknięcia jest wiarygodna informacja o śmierci posiadacza, czyli np. akt zgonu, akt dziedziczenia, informacja z bazy PESEL. Po otrzymaniu tej informacji przez bank umowa rachunku ulega rozwiązaniu, ale warunki tej umowy - zgodnie z dosłowną treścią ustawy - Prawo bankowe, uważa się za wiążące do chwili wypłaty przez bank środków pieniężnych osobie posiadającej do nich tytuł prawny. Oznacza to, że rachunek jest dalej prowadzony - mówi Ewa Krawczyk. Czytaj więcej Roman Grzyb, z PKO BP mówi, że po śmierci posiadacza rachunku należy jak najszybciej poinformować bank. - Natychmiast, gdy się o tym dowiemy, przestajemy pobierać opłatę za prowadzenie rachunku jeśli taka była. Wygasają wtedy wszystkie pełnomocnictwa wydane do rachunku indywidualnego i wprowadzamy blokadę tego rachunku - mówi Roman Grzyb. Dodaje, że jeśli ktoś wiedząc o śmierci właściciela, na mocy posiadanego pełnomocnictwa, nie poinformował o tym banku i pobrał pieniądze z konta i nawet jeśli to był współmałżonek lub dzieci), to jest to nieuprawniony zabór mienia. - Takie działanie, bank może zgłosić do organów ścigania. W chwili śmierci właściciela, w jego uprawnienia do dysponowania majątkiem wchodzą spadkobiercy np. na mocy testamentu lub postanowienia sądu o nabyciu spadku - przypomina Roman Grzyb. Dodaje, że do tzw. „masy spadkowej” wchodzą środki pozostałe na rachunku, po ewentualnej wypłacie na mocy „dyspozycji na wypadek śmierci” oraz wypłacie z tytułu poniesionych kosztów pogrzebu - osoba, która poniosła taki wydatek, może zwrócić się do banku o zwrot poniesionych wydatków, okazując dokument który to potwierdza. A w przypadku konta wspólnego, pomimo śmierci jednego ze współposiadaczy, drugi współposiadacz konta, może z niego korzystać z pewnymi ograniczeniami. - Nie może więc wykonywać operacji, które z zasady wymagają zgody współwłaściciela, np. nie może nadać lub zmienić pełnomocnictwa (ale pełnomocnictwo wcześniej nadane, mimo śmierci jednego ze współwłaścicieli, nadane pozostaje ważne). Nie może też zmienić postanowień umowy rachunku, uruchomić debet i złożyć wniosku o limit odnawialny do konta. Możliwe jest jednak złożenie dyspozycji zamknięcia konta - wylicza Roman Grzyb.
Co z pieniędzmi w banku w razie śmierci? Art. 55 ust. 1 pkt 1 ustawy – prawo bankowe zobowiązuje bank do wypłaty środków znajdujących się na rachunku bankowego zmarłego posiadacza rachunku na rzecz osoby, która przedłoży rachunki potwierdzające wysokość poniesionych przez nią kosztów. Kwota ta nie wchodzi do masy spadkowej po zmarłym. Osoba, która chce
Wypłata pieniędzy z konta bankowego zmarłego. Pytanie z dnia 19 lutego 2020 Ile bank ma czasu na wypłatę środków pieniężnych po zmarłym z jego konta spadkobiercom? Dzień dobry, a dokonano działu spadku, albo spadkobiercy zgodnie się zgłosili do banku o wypłatę ? Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@ tel.: 663-182-634 Wysłano podziękowanie do {[ success_thanks_name ]} {[ e ]} Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? {[ total_votes ? getRating() : 0 ]}% uznało tę odpowiedź za pomocną ({[ total_votes ]} głosów) Podziękowałeś prawnikowi {[ e ]} Wysłaliśmy znajomemu Twoją rekomendację Dzień dobry zazwyczaj niezwłocznie, w praktyce 14 dni. W razie dalszych pytań lub wątpliwości zapraszam do kontaktu. @ Wysłano podziękowanie do {[ success_thanks_name ]} {[ e ]} Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? {[ total_votes ? getRating() : 0 ]}% uznało tę odpowiedź za pomocną ({[ total_votes ]} głosów) Podziękowałeś prawnikowi {[ e ]} Wysłaliśmy znajomemu Twoją rekomendację Chcę dodać odpowiedź Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś. Nie znalazłeś wyżej odpowiedzi na swój problem?
Osoby zmarłe, które pojawiają się w snach, mogą ostrzegać przed zagrożeniem, które czeka nas w najbliższym czasie. Tak sennik tłumaczy sen, w który zmarłego widzi się jako żywego. W tym przypadku marzenie senne może być ostrzeżeniem przed nieszczerymi zamiarami osób z bliskiego otoczenia.
data publikacji: 13:03 ten tekst przeczytasz w 4 minuty Niektóre zwyczaje związane z chowaniem zmarłych mogą budzić kontrowersje. I chociaż informacje o możliwości zatrucia się toksycznymi substancjami wydzielanymi przez zwłoki są zazwyczaj mocno przesadzone, wiele osób z dystansem podchodzi dziś do tradycji czuwania przy zmarłych, całowania ich lub dotykania ich dłoni na pożegnanie. Zwłaszcza odkąd COVID-19 zmienił większość społecznych zachowań. Krysja / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Tradycyjne pożegnanie zmarłych Pandemia zmieniła obyczaje Toksyczny dotyk i trupi jad - prawda i mit Katolicka tradycja nakazuje pożegnać się ze zmarłymi bliskimi osobami. Jednym z pogrzebowych zwyczajów jest okazanie zwłok w otwartej trumnie przed pochówkiem Dotykanie i całowanie zmarłego przed pogrzebem jest zakazane w przypadku śmierci z powodu chorób zakaźnych, czyli także COVID-19 Ciało człowieka po śmierci wydziela toksyczne substancje, zwane potocznie trupimi jadami. Jednak możliwość powikłań zdrowotnych po kontakcie z nimi jest raczej znikoma Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Już coraz rzadziej kultywujemy pogrzebowe tradycje naszych pradziadków. Rosnące tempo życia, zmieniające się zwyczaje sanitarne, wreszcie – pandemia koronawirusa sprawiają, że brakuje czasu i technicznych możliwości całonocnego czuwania przy zmarłym, wielogodzinnego okazywania zwłok, całowania i dotykania ciała. Poza tym pojawiają się wątpliwości, czy takie tradycje są bezpieczne dla zdrowia. Tradycyjne pożegnanie zmarłych Pandemia dała nam do myślenia w wielu dziedzinach życia, w tych związanych ze śmiercią i pogrzebem bliskiej osoby. Nawet jeśli procedury sanitarne i odgórne rządowe postanowienia dotyczą wyłącznie przypadków osób zmarłych na choroby zakaźne, wiele osób profilaktycznie stosuje je jako obowiązującą normę. Rodziny zmarłych mniej chętnie spotykają się przy otwartych trumnach i żegnają bliskich pocałunkiem lub uściśnięciem ręki. I tylko w niektórych regionach kraju, zazwyczaj na wsiach obrządek ten odbywa się w domu. Chociażby dlatego, że dziś ludzie najczęściej umierają w szpitalach. Nasze ciało nie umiera całe w tym samym momencie. Umiera na raty Tymczasem katolicki zwyczaj każe należycie pożegnać się ze zmarłym. O szczegółach takiego pożegnania można przeczytać w publikacji "Godność nie umiera" opracowanej przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich i Inicjatywę Społeczną (Nie)zapomniane cmentarze. Zgodnie z jej treścią, "po śmierci ciało zmarłego jest myte, ubierane w dostojny strój i składane w trumnie. Zmarłemu zamyka się oczy i usta. Często do trumny wkłada się przedmioty, które towarzyszyły zmarłemu w jego życiu religijnym, na przykład: medalik, krzyżyk, różaniec, wizerunek patrona lub inny bliski zmarłemu obrazek." Autorzy publikacji zwracają jednak uwagę na to, że jest wiele zwyczajów miejscowych lub "sprowadzonych" przez członków rodziny zamieszkałych w innych krajach. "W niektórych miejscach kultywuje się tradycję czuwania przy umarłych w ich domu lub mieszkaniu. W niektórych regionach zachowały się zwyczaje całonocnego czuwania przy zmarłym – Pustej Nocy, podczas którego śpiewa się dawne pieśni za zmarłych, do patronów dobrej śmierci" – czytamy w poradniku. Dawniej nawet przed wyruszeniem z domu do kościoła trumnę gospodarza obnoszono po obejściu, aby mógł się pożegnać. Dziś w większych miejscowościach tego rodzaju czuwanie zastępuje zazwyczaj gromadzenie się w kaplicy cmentarnej lub specjalnie do tego przeznaczonej sali w domu pogrzebowym. Co dzieje się ze zwłokami w szpitalu? Identyfikator i specjalna kapsuła Pandemia zmieniła obyczaje Popularność tradycyjnych "pożegnań" ze zmarłymi została zweryfikowana przez pandemię i związane z nią przepisy. Narzucają one szczególny sposób chowania zmarłych. W kwietniu 2020 r. do rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia regulującego przepisy pogrzebowe wprowadzono zmiany, w których określono sposób postępowania ze zwłokami osób zmarłych na chorobę wywołaną koronawirusem. Zgodnie z tymi zasadami, należy zachować szczególne środki ostrożności, unikać ubierania zwłok do pochówku oraz ich okazywania. Ponadto zwłoki umieszcza się w ochronnym szczelnym worku, a następnie składa się w trumnie, którą należy niezwłocznie szczelnie zamknąć i spryskać płynem odkażającym o spektrum działania wirusobójczym. Zgodnie z zasadą ustawową od chwili zgonu aż do pochowania zwłoki powinny być przechowywane w taki sposób, aby nie mogły powodować szkodliwego wpływu na otoczenie. Nie można ich okazywać, dotykać czy całować, najlepiej przebywać w ich pobliżu jak najkrócej. Pogrzeb w czasach epidemii – jak go zorganizować, jakie są przepisy? - Od osoby zmarłej można zarazić się koronawirusem. Wirus może przetrwać przez pewien czas w wydzielinach nieboszczyka oraz w jego otoczeniu. Jeśli nie zachowamy odpowiednich środków ostrożności, to istnieje ryzyko zetknięcia się w domu chorego z materiałem zakaźnym. W wyniku tego możemy zarazić się wirusem – powiedział serwisowi Medexpress dr Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie. Toksyczny dotyk i trupi jad - prawda i mit O ile eksperci potwierdzają możliwość zarażenia się od osoby zmarłej chorobą zakaźną, o tyle krążące wśród ludzi i w sieci informacje o szkodliwym wpływie tzw. trupiego jadu na zdrowie człowieka w dużej mierze są mitem, z domieszką prawdy. Tą prawdą jest fakt, że zwłoki wydzielają toksyczne substancje. Są to tzw. ptomainy (jady trupie). Według encyklopedii PWN to aminy pierwszorzędowe, powstające podczas prawidłowych procesów trawiennych w jelitach oraz w czasie innych procesów beztlenowego rozkładu białek. Do najlepiej poznanych ptomain należą kadaweryna i putrescyna. Mogą one działać niekorzystnie na organizm, ale niewiele jest badań dotyczących tego tematu. W momencie rozkładu ciała, uwalnianych jest aż około 30 związków chemicznych, które teoretycznie mogą być niebezpieczne dla zdrowia osób przebywających w otoczeniu zmarłego, jednak musi dojść do bezpośredniego, bardzo bliskiego kontaktu, aby zaistniało jakiekolwiek ryzyko. Na wszelki wypadek zalecane jest dezynfekowanie pomieszczenia, w którym ciało przebywało przez dłuższy czas i unikanie kontaktu z ubraniami zmarłego. Przeczytaj również: Czy osoby zmarłe mogą być źródłem zakażenia koronawirusem? Dlaczego ciało człowieka sztywnieje po śmierci? Czy włosy i paznokcie mogą rosnąć po śmierci człowieka? Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. ZOBACZ TAKŻE Zmiana w mydło, piski i wydalanie. Tak zachowuje się nasze ciało po śmierci Nasz mózg nie umiera razem z ciałem. Co dzieje się z nim po śmierci? Pogrzeb w czasach epidemii – jak go zorganizować, jakie są przepisy? Źródła zwłoki COVID-19 Ile godzin powinniśmy spać? Naukowcy obliczyli dokładnie Zbyt dużo i zbyt mało snu negatywnie wpływa na takie kompetencje jak szybkość przetwarzania informacji, pamięć i umiejętności rozwiązywania problemów. Naukowcy —... PAP Czego nie powinniśmy robić przy świątecznym stole? Świąteczne łakomstwo – czasem trudno go uniknąć. Święta to przecież czas, w którym jemy trochę więcej niż zazwyczaj. Istnieją jednak błędy, które często... Redakacja Medonet Czy powinniśmy się bać szczepionki AstraZeneca? Prof. Simon wyjaśnia Łóżkowe zwyczaje Polaków Polacy uprawiają seks statystycznie przez jedenaście minut, niczym w książce Paulo Coelho, przy zgaszonym świetle i myśląc o kimś innym. Jakimi kochankami jesteśmy? Małgorzata Szcześniak Koronawirus: Nakazy, których wciąż powinniśmy przestrzegać. Nie wszystkie obostrzenia zostały zniesione IV etap odmrażania gospodarki za nami. 6 czerwca ponownie otwarto kina, baseny i siłownie. Chociaż ograniczeń i nakazów w związku z pandemią COVID-19 jest... Magda Ważna Trzy powody, dla których powinniśmy traktować pandemię koronawirusa poważnie Przedłużająca się walka z koronawirusem, ostrożne szacowanie momentu "kiedy to się w końcu skończy", nowe obostrzenia i zakazy - to wszystko sprawia, że zaczynamy... Magda Ważna Zbilansowana dieta dla seniora - 5 zasad, o których powinniśmy pamiętać W starszym wieku dobre odżywianie jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Zapotrzebowanie na energię maleje, ale rosną potrzeby żywieniowe. Ogólnie rzecz biorąc, z... Chrapanie i bezdech – co powinniśmy wiedzieć Chrapanie, choć uciążliwe oczywiście dla tego, kto śpi u boku „chrapacza”, zazwyczaj nie kojarzy się z chorobą, a jedynie z pewnym dyskomfortem. Tymczasem jest to... GIS stawia sprawę jasno. Tusze do tatuażu i makijażu permanentnego to zwykłe chemikalia Tatuaże cieszą się coraz większą popularnością. Studia tatuażu znajdują się w każdym większym mieście, a do niektórych artystów ustawiają się kolejki. Podobnie... Halina Pilonis Rak prostaty a zwyczaje seksualne Od dawna podejrzewano, że im większa aktywność seksualna, tym mniejsze ryzyko zapadnięcia na raka prostaty. Jednak niewiele osób wie, że – jak pokazały badania...

Kiedy można umorzyć dług? Zrzeczenie się z długu jest równoznaczne ze zwolnieniem z długu, co skutkuje wygaśnięciem zobowiązania. W przypadku, gdy wierzyciel umorzy dług, dłużnik jest wolny od jakiejkolwiek spłaty, tzn. wierzyciel nie ma już żadnego prawa do żądania od dłużnika spłaty w przyszłości. Czy wiesz jakie

Na łamach serwisu uruchamiamy cykl tekstów poradnikowych, które pomogą naszym Czytelnikom wyjaśnić sytuacje, jakie mogą spotkać każdego z nas. Będzie opisywać prawdziwe zdarzenia i uzupełniać je opiniami ekspertów. Dzisiaj prezentujemy komentarze przedstawicieli Banku Pekao i Santander Bank Polska do dwóch przypadków. Niedawno w Tczewie (Pomorskie) zatrzymano mężczyznę, który używał karty bankowej należącej do ojca, który nie żył od 3 lat. Dzięki niej wypłacał gotówkę lub płacił za zakupy. Błąd bez wątpienia popełnili urzędnicy, którzy nadal wpłacali zasiłek pielęgnacyjny na konto zmarłego, ale jego syn nie miał prawa przywłaszczać pieniędzy ani używać karty wystawione na inną osobę. Dlatego usłyszał kilkadziesiąt zarzutów. - Każda operacja to jeden czyn zabroniony. W sumie mężczyzna usłyszał 72 zarzuty kradzieży z włamaniem- potwierdza serwisowi aspirant sztabowy Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w nie tylko przyznał się do winy, ale dobrowolnie poddał karze. Ta historia nie jest jednak odosobniona, bo często zdarza się, że po śmierci bliskiego krewnego pozostaje w domu aktywna karta, a środki na koncie. Czy syn/córka albo brat/siostra mają prawo z nich skorzystać? - Jeżeli osoba, która zmarła posiadała konto indywidualne, do korzystania z którego upoważniła członka rodziny, na którego nazwisko wydana została karta, to z momentem śmierci właściciela konta, pełnomocnik traci prawo do dysponowania środkami zgromadzonymi na koncie. Pełnomocnictwa wygasają bowiem z chwilą śmierci mocodawcy wyjaśnia naszemu reporterowi Bożena Marciniak-Rudawska, ekspert Santander Bank Polska. I podkreśla co należy zrobić: „w takim przypadku należy niezwłocznie powiadomić bank o śmierci właściciela konta i zwrócić kartę. Pieniądze zgromadzone na koncie podlegać będą podziałowi zgodnie z postanowieniami postępowania spadkowego”. Jeśli ktoś zachowa się inaczej, popełni przestępstwo. - Wszelkie operacje wykonane po śmierci posiadacza rachunku są niezgodne z prawem i mogą być kwestionowane przy postępowaniu spadkowym - kategorycznie stwierdza Anna Markowska z Banku Pekao - Członkowie rodziny powinni natychmiast zawiadomić bank o śmierci właściciela rachunku. Z chwilą śmierci posiadacza rachunku wygasają wszelkie pełnomocnictwa do rachunku, w tym także do dokonywania operacji kartami płatniczymi do rachunku - dodaje. Inne zdarzenie, które miało miejsce w Chrzypsku Wielkim (Wielkopolska). Kobieta wybierała się na zakupy i najpierw chciała wypłacić gotówkę z bankomatu. Całą operację przeprowadziła poprawnie, wystukała, że wypłaca 500 złotych, ale w roztargnieniu zapomniała zabrać banknotów. Gdy po pewnym czasie wróciła do bankomatu, pieniędzy już nie było. Ktoś je zabrał. Jak należy się wówczas zachować? Eksperci zwracają uwagę na kilka ważnych kwestii. - W takim przypadku należy powiadomić bank, który wydał kartę. Bank - wydawca karty sprawdzi lub skontaktuje się z właścicielem bankomatu (jeśli wypłata miała miejsce w bankomacie innego banku) w celu sprawdzenia czy nieodebrane środki nie wróciły do bankomatu. Jeśli tak się stało, w drodze reklamacji środki zostaną zwrócone klientowi wyjaśnia Bożena Marciniak-Rudawska z Santander Bank Polska. - W przypadku, gdy doszło do kradzieży (tzn. transakcja przebiegła pomyślnie i środki zostały pobrane, ale przez inną osobę) należy powiadomić policję, która najprawdopodobniej na podstawie nagrań z monitoringu podejmie działania w celu ustalenia przebiegu sytuacji. Z kolei przedstawiciel Banku Pekao tłumaczy, że nie zawsze kradzież może być przyczyną. - W takiej sytuacji klient w pierwszej kolejności powinien złożyć reklamację do banku. Brak niepodjętych z bankomatu środków nie oznacza, że trafiły one w niepowołane ręce. Niepobrana gotówka może być zatrzymana przez bankomat - tłumaczy Anna Markowska. W Chrzypsku Wielkim sprawdzono ostatnią operację przeprowadzoną w bankomacie i okazało się, że tuż po pokrzywdzonej kobiecie pieniądze wypłacał pewien mężczyzna. Policjanci bez problemu do niego dotarli. Nawet nie próbował kręcić. Przyznał, że zabrał cudze 500 złotych. Gotówkę wprawdzie oddał, wyraził skruchę, ale i tak stanie przed sądem.
O świadczenie w wysokości 4000 zł, które pozwoli godnie zrealizować pogrzeb zmarłemu, mogą starać się członkowie rodziny, których wymienia KRUS: małżonek (wdowa, wdowiec), rodzice, ojczym, macocha oraz osoby przysposabiające, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka, dzieci przysposobione i dzieci umieszczone w rodzinie zastępczej,
zapytał(a) o 09:30 daje się pieniądze zmarłemu do trumny? jeśli tak to jaki jest tego powód? Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-10-31 09:31:49 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Auril odpowiedział(a) o 08:09: Kilka osób już pisało o tym. Zwyczaj wkładania pieniędzy do trumny, to zabobon, ukształtowany w kulturze śródziemnomorskiej za pośrednictwem Grecji. Wtedy wierzono, że symboliczny obol pozwoli zmarłemu zapłacić Charonowi, by ten przeprowadził go przez Styks. W Egipcie wierzono, że świat zmarłych jest identyczny do rzeczywistego, toteż wkładano wszystkie potrzebne rzeczy, włącznie z w kulturze chrześcijańskiej nie ma takiego zwyczaju. Traktowane jest to, jako pogański zwyczaj. Czasem wkłada się tylko jakąś rzecz, z którą zmarły był szczególnie przywiązany. Ale to ze względów sentymentalnych. Oprócz tego, jakieś symbole religijne typu: książeczka do nabożeństwa, różaniec. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 09:31 blocked odpowiedział(a) o 09:31 nie ale jak umrę to możesz mi dać! :P blocked odpowiedział(a) o 09:30 Tommy ;D odpowiedział(a) o 09:30 blocked odpowiedział(a) o 09:31 symbolicznie daje się grosze . blocked odpowiedział(a) o 09:33 blocked odpowiedział(a) o 09:35 tak, daje sie. jakies drobne zeby mial na 'droge' blocked odpowiedział(a) o 09:37 blocked odpowiedział(a) o 15:54 To zależy od kultury i tradycji w kraju, u nas nie ale w dalekich krajach np. Egipt to tak, chcą by faraoni mieli, by byli bogaci i nic im nie brakowało w drugim świecie :) To nie jest konieczne. Niektórzy dają zmarłym drobne monety, wierząc, że po śmierci może ich spotkać coś podobnego jak rzeka Styks, przez którą będą musieli sie przeprawić. MuZZa odpowiedział(a) o 09:51 kultura rodziny ale jak wiesz to się daje drobne na droge do nieba/piekła ale jak zawsze jako przepustkę do nieba tak ja słyszałam licze na naj :* blocked odpowiedział(a) o 10:24 W Grecji jest tradycja - zmarłemu kładzie się do ręki monetę "na przewoźnika", aby zmarły mógł zapłacić za przejście na drugi świat. W naszej tradycji z czymś takim się nie spotkałam. blocked odpowiedział(a) o 10:29 Teraz? Nie sądzę. W każdym razie jak dotąd ja się jeszcze z takim czymś nie dawniej to wkładano pieniądz zmaremu pod język lub na powieki... daje się kilka groszy, czasami dają też po 2, 5 zł. powód? podobno są potrzebne na odkupienie się w niebie. ale kwestia wiary. sebek10 odpowiedział(a) o 16:39 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Podsumowanie: PIT zmarłego emeryta lub innego podatnika. Poniżej znajdziesz najważniejsze informacje poruszające kwestie: rozliczenie osoby zmarłej w roku podatkowym 2020. Oto one: Obowiązek złożenia deklaracji PIT zmarłego emeryta lub innego podatnika leży po stronie urzędu skarbowego. Ostatecznego rozliczenia dokonuje jednak rodzina.
Forbes Finanse Jak odzyskać pieniądze po zmarłym? Data publikacji: 10:19 Ostatnia aktualizacja: 10:29 VOTUM SA MM-129203 W przypadku śmierci pieniądze odłożone w bankach, OFE, ZUS czy na SKOK-ach należą się rodzinie zmarłego, jednak bardzo często bliscy nie wiedzą nawet, że te fundusze im przysługują albo zwyczajnie nie mają pojęcia, jak je uzyskać Jak odzyskać pieniądze po zmarłym? fot. Fotolia Fot.: Fotolia / Fotolia Najnowsze Wypróbuj aplikację mobilną Forbes pełen dostęp do subskrypcji powiadomienia o najważniejszych wydarzeniach e-wydanie szybciej niż w kiosku, w czytniku PDF

Rachunek bankowy osoby fizycznej wygasa wraz z dniem stwierdzenia zgonu. Wbrew obiegowej opinii, to nie znaczy, że pieniądze z konta po śmierci właściciela zostają przejęte przez bank. Mimo zamknięcia rachunku umowa jest wiążąca aż do chwili wypłaty środków osobie mającej do nich prawo.

Gdy bank otrzyma akt zgonu umowa konta wygasa. Pieniądze na nim są blokowane. Oszczędności osoby zmarłej - na ROR, rachunku oszczędnościowym czy lokacie - dziedziczy w banku można założyć samodzielnie oraz kogoś do niego upoważnić. Procedury dziedziczenia po zmarłym oszczędności uzależnione są od tego, ilu jest współwłaścicieli. Najpierw musimy jednak zdobyć poświadczenie, że jesteśmy jego TEŻ: Odszkodowanie za śmierć. Ile pieniędzy dostają rodziny żołnierzy, strażaków i policjantów?Pomoże w tym sąd wydając postanowienie o nabyciu spadku lub notariusz, który sporządzi tzw. akt poświadczenia samodzielne oraz konto wspólne Gdy bank otrzyma akt zgonu (lub jego odpis) umowa wygasa, pieniądze na koncie są blokowane i czekają na wypłatę przez osoby W przypadku rachunku samodzielnego, a zwłaszcza, jeśli nikt nie zostanie do niego upoważniony, umowa z bankiem wygasa, pieniądze znajdujące się na nieoprocentowanym odtąd koncie zostają zamrożone i czekają na wypłatę przez osoby uposażone - wyjaśnia Marta Ośko, ekspert - Potrzebne jest do tego albo postanowienie sądu stwierdzające nabycie praw do spadku, albo akt notarialny poświadczający tłumaczy, że wyjątek stanowi sytuacja, kiedy jedyny posiadacz konta wydał tzw. dyspozycję wkładem na wypadek śmierci, czyli wskazał jedną osobę (lub kilka), która otrzyma część pieniędzy bez decyzji w ten sposób kwota nie może przekroczyć 20-krotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku (za ostatni miesiąc przed śmiercią posiadacza rachunku), czyli aktualnie to jest ok. 75 tys. zł. Reszta pieniędzy, jeśli istnieje, wchodzi do masy suma na koncie będzie niższa niż kwota dyspozycji, to zapisy na rzecz poszczególnych osób zostaną proporcjonalnie zmniejszone. Z kolei, jeśli komuś zostanie wypłacona wyższa kwota niż wskazany limit, jest zobowiązany zwrócić nadwyżkę konto jest wspólne, wówczas bank może:- przekształcić je w rachunek indywidualnego posiadacza (wtedy zmieniają się strony zawierające umowę).- zablokować połowę pieniędzy na nim aż do zapadnięcia decyzji kosztów pogrzebu z banku? Tak, ale...- Zwrot kosztów pochówku możliwy jest tylko w przypadku posiadania konta indywidualnego - podkreśla Marta Ośko - dodaje: - Zakończenie postępowania spadkowego nie jest jednak warunkiem koniecznym do wyjścia z takim przedstawieniu bankowi faktur czy rachunków za organizację pogrzebu posiadacza konta, instytucja finansowa jest zobowiązana do pokrycia wydatków z pieniędzy należących do osoby zmarłej, oczywiście do wysokości jej salda jednak pamiętać, żeby kwota, o której zwrot będzie wnosiła rodzina zmarłego, nie przekroczyła sumy określanej jako "koszty urządzenia pogrzebu zgodnie ze zwyczajami przyjętymi w danym środowisku".Warto za życia wskazać osobę do dziedziczeniaPonadto banki same zdecydują, które wydatki uznać za "zgodne ze zwyczajami", a które Obowiązek pokrycia kosztów pogrzebu nie obowiązuje, jeśli pieniądze miałyby pochodzić z rachunku wspólnego, którego współposiadaczem była zmarła Istnieje także możliwość, aby właściciel rachunku osobistego wskazał osobę, która po jego śmierci bez postępowania spadkowego otrzyma przynajmniej część zdeponowanych pieniędzy - informuje Michał Fidziński, również ekspert - Wystarczy, aby w banku wydał tzw. dyspozycję wkładem na wypadek, gdy umrze. Pieniądze mogą zostać w ten sposób wypłacone jednej lub kilku dyspozycję podaje się dokładnie kwotę, którą chce się danej osobie przekazać, albo procentową część grono tych, wobec których można złożyć taką dyspozycję ogranicza się tylko do małżonka, rodzeństwa, zstępnych i wstępnych. Dodajmy, że zstępnymi są potomkowie zmarłego: dzieci, wnuki, prawnuki. Natomiast wstępni to jego: rodzice, dziadkowie, lokata i fundusz inwestycyjnyRównież pieniądze zgromadzone na rachunku oszczędnościowym, tradycyjnej lokacie bankowej czy funduszach inwestycyjnych podlegają postępowaniu Żeby spadkobierca mógł nimi w pełni dysponować, konieczne jest przedstawienie w banku postanowienia sądu o nabyciu spadku lub też aktu poświadczenia dziedziczenia sporządzonego przez notariusza - mówi Fidziński. - Oba dokumenty zawierają szczegółowe dane dotyczące udziału poszczególnych spadkobierców w całkowitej masie jednostki funduszy inwestycyjnych, znajdujące się na koncie zmarłego, wchodzą do masy którzy je dziedziczą, muszą przedstawić:- akt zgonu lub jego odpis,- prawomocne postanowienie sądu o nabyciu spadku- akt notarialny poświadczający takich osób jest kilka, będzie nam jeszcze potrzebny również dokument dotyczący podziału spadku (sądowy lub umowa zawarta przez spadkobierców).Ile jest zapomnianych oszczędności?Niestety, nie istnieje żadna baza danych, w której moglibyśmy sprawdzić, gdzie zmarły z naszej rodziny trzymał pieniądze. Trzeba więc wszystkiego dowiadywać się tego na własną ma statystyk, ile pieniędzy osób, które nie żyją, leży na bankowych kontach, funduszach emerytalnych, inwestycyjnych, firmach ubezpieczeniowych czy domach maklerskich. Nieoficjalnie mówi się, że to może być nawet 10 mld zł!W poszukiwaniu nieznanego spadku na pewno pomagają kancelarie prawne, ale nie za TEŻ: Śmierć wspólnika firmy to problem nie tylko dla jego rodzinyJeśli niczego nie wiemy o majątku zmarłego, powinniśmy w pierwszej kolejności przejrzeć np. jego korespondencję z instytucjami finansowymi, wydruki z rachunków czy umowy. Gdy mamy już postanowienie sądu o nabyciu spadku, możemy iść do banku i poprosić o informację na temat pieniędzy zgromadzonych przez w przypadku, gdy w umowie z bankiem jesteśmy wskazani jako uprawnieni do dziedziczenia, część pieniędzy dostaniemy bez postępowania spadkowego (do 20-krotności przeciętnego wynagrodzenia, ale kwoty nie wyższej niż 75 tys. zł).Banki szukają tylko dłużników - pieniądze po zmarłych klientach banków ma przejmować Ministerstwo Finansów - na razie jednak to tylko projekt senatorski. Informacyjna Agencja Radiowa informuje, że nawet 10 mld zł może leżeć na kontach osób zmarłych. Pieniędzmi tymi obracają banki, SKOK-i i instytucje ubezpieczeniowe, które często nie szukają spadkobierców. Przez wiele lat utrudniały dotarcie do tych pieniędzy. Gdy ktoma długi - aktywnie szukają spadkobierców. Gdy zmarły zostawia oszczędno- milczą. Po kilku latach przenoszą pieniądze na u konta, z których udzielają kredytów. W prace nad projektem zmian w prawie włączyło się Ministerstwo Finansów. Senatorowie chcą, by bank sprawdzał dane nieaktywnych kont w bazie Pesel. Gdyby ich włanie żyli, banki miałby obowiązek przekazania danych resortowi finansów, które zajęłoby się szukaniem spadkobierców. Co zrobić, by rodzina zmarłego nie miała problemu ze znalezieniem oszczędności?* gromadzić dokumentację i korespondencję z bankami i innymi instytucjami finansowymi,* mówić najbliższym o lokatach bankowych i innych oszczędnościach,* informować rodzinę, z kim załatwiamy swoje sprawy finansowe: brokerem ubezpieczeniowym czy doradca finansowym,* podpisując umowy z instytucjami finansowymi należy wskazać uposażonych i inne osoby, które mogą być uprawnione do odziedziczenia naszych pieniędzy,* jeżeli posiadacz konta wskazał jedną osobę (lub kilka), która otrzyma część pieniędzy bez decyzji spadkowych, wypłacona kwota nie może przekroczyć 20-krotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, czyli aktualnie to jest ok. 75 tys. zł. (Źródło: Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Po śmierci pracownika pracodawca musi podjąć szereg działań, tak natury psychologicznej, jak i prawnej. Należy udzielić odpowiedniego wsparcia bliskim zmarłego, a także podjąć odpowiednie kroki, aby zaistniała sytuacja wiązała się z jak najmniejszymi konsekwencjami organizacyjnymi oraz nie skutkowała odpowiedzialnością pracodawcy wobec odpowiednich organów, np. ZUS
Mógł to zrobić, polecając pisemnie bankowi dokonanie (po swojej śmierci) wypłaty ze swojego rachunku wskazanym osobom: małżonkowi, wstępnym, zstępnym lub rodzeństwu. Taką dyspozycję mógł w każdym czasie zmienić lub odwołać na piśmie. Jeśli jednak dyspozycji nie ma, przepisy bankowe przewidują, że z rachunków oszczędnościowych, oszczędnościowo-rozliczeniowych i rachunków lokat terminowych bank musi wypłacić kwotę odpowiadającą kosztom pogrzebu, na podstawie przedstawionych rachunków, o ile są to koszty urządzenia pogrzebu zgodne z miejscowymi zwyczajami. Wypłaci je każdej osobie, która przedstawi stosowne rachunki. Kwota ta nie wchodzi bowiem w skład spadku i nie podlega dziedziczeniu. Reszta pieniędzy zgromadzonych na koncie jest dziedziczona na zasadach ogólnych. Nikt nie może ich wypłacić, dopóki nie przedstawi orzeczenia sądu o przysługującej danemu spadkobiercy części środków zgromadzonych na koncie. Pieniądze muszą więc poczekać na spadkobiercę do zakończenia postępowania spadkowego. Oprócz tego w banku trzeba przedstawić zaświadczenie z urzędu skarbowego o zapłaceniu podatku od spadku (o ile spadkobierca był zobowiązany do jego zapłacenia). Na wniosek spadkobiercy bank może przelać część lub całą kwotę, która przypadła mu w spadku, na konto urzędu skarbowego.
Czy powinniśmy ubierać się cali na czarno? Absolutnie nie. "„Kolorem żałobnym w Polsce jest czerń.Nie oznacza to jednak, że wszyscy uczestnicy pogrzebu muszą nosić stroje w tym kolorze.
Ile za mszę? 2023 rok to podwyżki, jednak cena nie powinna być znacznie wyższa, niż w poprzednich latach. Taka opłata będzie zatem wynosić średnio kilkunaście złotych. Dla niektórych to dużo, dla innych mało. Warto jednak zaznaczyć, że za msze powinno się dawać tyle, ile jest się w stanie. Dziedziczenie długów. Nie wszystkie długi zmarłego podlegają dziedziczeniu, będzie tak w przypadku zobowiązań o charakterze osobistym, które wygasają wraz ze śmiercią danej osoby. Do spadku nie wchodzą więc wszelkie zobowiązania z tytułu służebności osobistej zmarłego, przysługującego mu prawa renty, obowiązki z tytułu .